Czas misji to czas, gdy dzieją się cuda

W parafii NMP Matki Kościoła w Łukowie przez osiem dni trwały Jubileuszowe Misje Ewangelizacyjne. Jak mówi nam ksiądz proboszcz Krzysztof Stepczuk, jest on pod ogromnym wrażeniem tych wszystkich, którzy przychodzili w tym czasie do świątyni. Dodaje też, że sam nie wierzył, iż misje mogą dać takie owoce.

Parafialne Jubileuszowe Misje Ewangelizacyjne rozpoczęły się w 2018 roku. Przeprowadzane są przez zespoły misjonarzy we wszystkich parafiach diecezji siedleckiej, która obchodzi właśnie jubileusz 200-lecia powstania. Czas misji to czas powrotu do źródeł wiary, aby poprzez modlitwę, słuchanie Słowa Bożego i czerpanie z mocy sakramentów, dać się poprowadzić Bogu. Taki czas przeżywali właśnie wierni w parafii NMP Matki Kościoła, gdzie od 17 do 24 września trwały Misje Ewangelizacyjne. Był to czas, jak mówi nam misjonarz ksiądz Tomasz Bieliński, gdy działy się cuda.

Przez osiem dni trwania Misji Ewangelizacyjnych w łukowskiej parafii wierni licznie brali udział w Mszach Świętych oraz w katechezach. Słuchali m.in. świadectw osób, które w swoim życiu na pierwszym miejscu postawiły Boga. Były to osoby ze Szkoły Nowej Ewangelizacji, której dyrektorem jest ksiądz Tomasz. A jak mówi nam ksiądz Krzysztof Stepczuk, dla niego jako proboszcza były to pierwsze misje. „Nie ukrywam, jak mówił ksiądz biskup, któremu to powiedziałem, że nie wierzyłem, iż mogą dać takie owoce. Tak ogromne i wielkie poruszenie ludzi”.

Siódmego dnia Misji Ewangelizacyjnych do parafii przybyły Święte Znaki: Kopia Obrazu Matki Bożej Kodeńskiej i Relikwie Męczenników Podlaskich. Przywiózł je ojciec oblat Mariusz Bosek. On na spotkaniu z parafianami opowiadał o historii Szkaplerza Serca Pana Jezusa i Matki Bożej Kodeńskiej oraz zachęcał do jego przyjęcia. Święte Znaki, razem z parafianami i kapłanami, przyjmował w łukowskiej parafii ksiądz biskup Grzegorz Suchodolski, który podczas homilii mówił: „Misje są takim momentem kiedy zatrzymujemy nasze życie i patrząc na siebie, na tych co nas otacza, mówimy stop. Bo potrzeba nam czasu, aby przekierować nasze życie na wartości. Na to, aby w centrum naszego życia był sam Bóg”.

W niedzielę 24 września, ostatniego dnia Misji Ewangelizacyjnych, odbyło się m.in. poświecenie Krzyża Misyjnego. To będzie pamiątka tego wyjątkowego czasu, kiedy działy się cuda. WIĘCEJ