Łuków: takie rzeczy to tylko w Kaplicy Sykstyńskiej
Kościół
Pt. 25.11.2022 12:07:39
25
lis 2022
lis 2022
„Mówię z przekąsem, że takie rzeczy to tylko w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie” - mówi nam ksiądz Andrzej Kieliszek, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie. Mówi tak o malowidłach na ścianach i suficie prezbiterium kościoła, które po 70 latach ponownie ujrzały światło dzienne.
W prezbiterium kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie zakończyły się prace konserwatorskie i restauratorskie. Trwały kilka miesięcy. Wykonywała je konserwator zabytków Aleksandra Wysokińska. Spod warstw farby, położonej w 1951 roku, wydobyła na światło dzienne malowidła, które powstały podczas budowy łukowskiej świątyni.Ściany prezbiterium kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego pokryte są dziś malowidłami iluzjonistycznym oraz postaciami Maryi i Jezusa. Na sklepieniu zaś są m.in. postacie aniołków, które trzymają w dłoniach insygnia Męki Pańskiej. To nawiązanie do tytułu kościoła, czyli Podwyższenia Krzyża Świętego. Jest tam również, w centralnym miejscu, Oko Bożej Opatrzności, a pod nim symbol Ducha Świętego – Gołębica.
Z księdzem Andrzejem Kieliszkiem, proboszczem parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łukowie rozmawiała Anna Kupińska. |
Koszt prac konserwatorskich i renowacyjnych wyniósł 295 tys. zł. Część tej kwoty - 135 tys. zł, pozyskano z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
AKup/MR
0 komentarze