23-latka podając kody BLIK straciła pieniądze

23-letnia mieszkanka Łukowa straciła 5 tysięcy złotych. Pieniądze wyłudzili od niej oszuści podszywający się pod córkę jej znajomej.

Jak informuje oficer prasowy KPP Łuków asp. sztab. Marcin Józwik, policjanci zostali powiadomieni o oszustwie, którego ofiarą padła 23-latka. Z przekazanej przez nią informacji wynikało, że za pomocą popularnego komunikatora otrzymała wiadomość od znajomej, która poprosiła o wygenerowanie i przekazanie kodu BLIK. Płatność miała pokryć koszty przesyłki kurierskiej. Wiadomość wzbudziła podejrzenie u 23-latki i dlatego skontaktowała się z córką znajomej. Niestety za pomocą tego samego komunikatora. Od rzekomej córki znajomej otrzymała potwierdzenie prośby o kod BLIK dla mamy, ale tym razem miał on posłużyć opłacie za meble. Rzekoma córka zapewniała, że mama zwróci pieniądze, że obydwie mają awarię i nie mogą samodzielnie wygenerować kodów do płatności.

W ten sposób nieświadoma podstępu oszustów 23-latka przekazała rzekomej córce znajomej cztery kody BLIK. Zatwierdzając je umożliwiła wypłatę ze swego konta prawie pięciu tysięcy złotych. W międzyczasie młoda kobieta dostała wiadomość od „prawdziwej” córki znajomej, że nie prosiła ona o żadne kody BLIK. Dopiero wtedy 23-latka skontaktowała się z nią telefonicznie. Wówczas, rozmawiając z córką znajomej dowiedziała się, że oszuści przejęli konto na portalu społecznościowym jej i jej mamy.
Policja apeluje o rozwagę. Przestępcy pokonując zabezpieczenia internetowe, uzyskują dostęp do naszych aplikacji i podszywają się pod znajomą/znajomego. Pod pretekstem potrzeby zrealizowania pilnego przelewu zwracają się z prośbą o wygenerowanie kodu BLIK celem realizacji płatności. Pamiętajmy, zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, skontaktujmy się telefonicznie, porozmawiajmy z tą osobą, zweryfikujmy tę informację i upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa.

informacja: asp. szt. Marcin Józwik