Co tak brzydko pachnie nad Łukowem?

W ostatnim czasie mieszkańcy Łukowa skarżą się na nieprzyjemny zapach. Odczuwalny jest on zwłaszcza w okolicach osiedli Sienkiewicza i Unitów Podlaskich. Podejrzenia o emisję tego nieprzyjemnego zapachu padły na oczyszczalnię i kompostownię.

W ostatnich dniach o różnych porach dnia, ale najczęściej rano, nad Łukowem unosił się nieprzyjemny zapach. Był odczuwalny m.in. przez mieszkańców osiedli Sienkiewicza i Unitów Podlaskich. Temat ten poruszył na ostatniej sesji Rady Miasta radny Leonard Baranowski. Odczytał pismo od mieszkańców. Sugerowano w nim, że jest to „wina” miejskiej oczyszczalni lub też kompostowni, która właśnie powstała przy ul. Świderskiej.

Na sesji głos zabrał Paweł Krasuski, prezes Przedsiębiorstwa Usług i Inżynierii Komunalnej, w skład którego wchodzi oczyszczalnia i kompostownia. Jak mówił, on również miał takie podejrzenia. W tym celu wstrzymano prace na kompostowni. Jak się jednak okazało, nieprzyjemny zapach nadal się pojawiał.

Prezes Paweł Krasuski doszukując się przyczyn nieprzyjemnych zapachów przypomina, że właśnie zaczął się sezon na wywóz nawozów organicznych na pola. Jego zdaniem nie jet wykluczone, że właśnie to odczuwają mieszkańcy Łukowa. Odczuwają tym bardziej, że nad miastem zaczął wiać wiatr z południowej strony. Jak mówił prezes Paweł Krasuski sytuacja na pewno się poprawi, kiedy zmieni się kierunek wiatru.

Już po obradach Rady Miasta, rozmawialiśmy z prezesem miejskiej spółki Pawłem Krasuskim. Co mówi o przyczynach nieprzyjemnego zapachu nad miastem? Posłuchajcie Państwo sami: