Dzięki pomocy dzielnicowej bezdomny ma już „dach nad głową”
Region
Czw. 18.01.2024 10:31:44
18
sty 2024
sty 2024
„Jest to osoba bardzo oddana i zaangażowana w swoją pracę, bardzo życzliwa, miła i z całym sercem wykonująca swoje obowiązki”. To fragment listu i słowa o mł. asp. Karolinie Koniecznej, która zainteresowała się losem bezdomnego 48-latka i pomogła mu.
Do łukowskiej komendy wpłynął krótki list, w którym 48-latek zwracając się do Komendanta Powiatowego Policji w Łukowie, wyraził swoją wdzięczność dla mł. asp. Karoliny Koniecznej.Kilka tygodni temu dzielnicowa zainteresowała się losem bezdomnego 48-latka. Mężczyzna mieszkał w pustostanach i opuszczonych budynkach gospodarczych. Oprócz przekazania odzieży i żywności mł. asp. Karolina Konieczna umożliwiła bezdomnemu kontakt z lekarzem, który zapewnił mu leczenie szpitalne. Później dzięki jej determinacji i zaangażowaniu mężczyzna znalazł miejsce, gdzie może aktualnie mieszkać. W swoim liście 48-latek oprócz podziękowań napisał między innymi, że dzielnicowa zmieniła jego podejście do życia i wskazała mu dalszą drogę ku lepszemu życiu.
Mł. asp. Karolina Konieczna, twierdzi że nie zrobiła nic szczególnego, że dewiza „Pomagamy i chronimy” to nie jest pusty frazes, a motto którym kieruje się podczas codziennej służby.
asp. szt. Marcin Józwik
8 komentarze
i przepadnie list w przepastnym biurku komendanta... no, może będzie pochwała wzrokowa...
Przez kilka tygodni wyszedł z nałogu? Zadziwiające......
Tak .Po odtruciu w O. Detoksykacyjn odbył 7 tyg. Terapię na łukwskim odwyku Szkoda że Pan Rzecznik Policji o tym nie wspomnial
Piękna postawa Pani Aspirant
Nie ważne jaki jest człowiek,ale postawa Pani Dzielnicowej godna naśladowania dla innych Dobro do Pani powróci!!!!!!
Dziwne,że 48 letni mężczyzna, który jak widać potrafi pisać i jest w miarę ogarnięty jest bezdomny?? Przecież w Łukowie i okolicy jest mnóstwo pracy. Niech się zatrudni, pracuje , zarabia pieniądze i skończy z bezdomnością. Nawet za najniższa krajową płacę, stać go będzie na wynajęcie pokoju i w zupełności się utrzyma i wyżywi. Ale pewnie temu panu nie chce się pracować, a może i jest uzależniony od napojów wyskokowych. Niektórzy lenie, którym się nie chce pracować, to bezdomność wybrali sobie świadomie jako sposób na życie?? Takie pasożyty społeczne??
jakbyś przeczytał artykuł a nie tylko tytuł i wstęp to byś głupot nie pisał. chciałeś zabłysnąć - nie wyszło....
Nie należy wszystkich oceniać jednakowo. Historia każdego człowieka jest inna. Obyś ty nie miał nigdy powodu żeby znaleźć się w takiej sytuacji. Brawo dla pani policjant, że umiała dotrzeć do tego człowieka i stara się pomóc.