Incydent z nożem w jednej z łukowskich szkół
Region
Pt. 01.12.2023 13:26:46
01
gru 2023
gru 2023
W Szkole Podstawowej nr 5 w Łukowie doszło do niecodziennego zdarzenia. 11-letni uczeń groził nożem swoim młodszym kolegom z trzeciej klasy.
Do tego zdarzenia doszło w czwartek, 30 listopada. Z relacji dyrektor szkoły Iwony Kmieć wynika, że 11-letni uczeń przestraszył trzecioklasistów wyciągając w ich obecności nóż i każąc być im cicho. Dzieci z trzeciej klasy poskarżyły się nauczycielowi. 11-latek zdążył już jednak uciec ze szkoły. Rozpoczęto jego poszukiwania. Wychowawczyni odnalazła chłopca. Znalazła też nóż, który wyrzucił on w zarośla koło szkoły. O sprawie poinformowano policję.1 grudnia chłopiec razem z mamą był na komendzie i złożył wyjaśnienia. Jaki informuje nas oficer prasowy aspirant sztab. Marcin Józwik, chłopiec nie przyznał się do zastraszania młodszych kolegów. Twierdzi, że pokazywał im nóż. Był to nóż kuchenny.
W szkole podjęto już działania zmierzające do wyjaśnienia tej sytuacji. Z uczniami klasy trzeciej spotkał się szkolny psycholog i jeszcze dziś ma odbyć się zebranie zespołu wychowawczego, który ma zająć się tą sprawą. Natomiast policja skierowała sprawę do sądu rodzinnego.
9 komentarze
Próba naśladowcza, chciał zaimponować kolegom...
Zaczyna się? To efekt bezstresowego wychowania? Gdzie są rodzice tego ucznia? Musieli popełnić jakiś błąd wychowawczy. Jedenastolatek z nożem?? Toż to się w głowie nie mieści. Rodzice pozostałych uczniów powinni zobligować dyrektorkę szkoły do bezwzględnego wydalenia tego ucznia ze szkoły. Nie ma pobłażania dla nieletnich przestępców. Postępowanie wobec tego ucznia musi być radykalne i zdecydowane.
Gdzie wydalić?!? Do innej szkoły! Zapominasz o obowiązku szkolnym dziecka do 18go roku życia.
Komentarz został usunięty przez administratora.
Zawód nauczyciela zszedł na psy?? Zarobki są tragicznie niskie, a wymagania wysokie. Bycie belfrem w szkole to kara i upokorzenie a nie splendor. Na dyrektorów szkól też nie ma chętnych, bo to ani uczciwa kasa , ani prestiż. Niech mądre mamuśki swoich rozwydrzonych pupili. sami sobie uczą swoje dzieci, bo nikt o zdrowych zmysłach nie zechce zostać nauczycielem?? Tak właśnie widzę dalsze losy Polskiej Oświaty??
Zmień zawód, nikt cię tam na siłę nie trzyma rozwydrzona nauczycielki.
Naprawdę Pan/Pani myśli, że roszczeniowość i infantylność NIEKTÓRYCH rodziców pomaga? Szkoła ma wspierać proces wychowania ale nie SAMA JEDNA wychowywać? Sam jako rodzic wiem, że nie można z funkcji ojca/matki abdykować, dezerterować z obowiązku rodzica; a potem zdziwienie-jak to możliwe?, mój synek /córeczka niemożliwe. Kto pracuje w szkole ten się z cyrku nie śmieje...
W tej szkole robią co chcą, wszystko im wolno, rodzice i ich dzieci rządzą, a nie dyrekcja. Takie mamy teraz wychowanie i pielęgnacja dzieci a szanowne mamuśki wraz ze swoimi smarkaczami uważają się za pępek świata
Tak dzieje się w większości szkół. Rządzą dzieci i rodzice, a każdy ma swój punkt widzenia.