Klient nasz pan, ale nie za wszelką cenę
Region
Wt. 03.10.2023 09:31:25
03
paź 2023
paź 2023
Klient nasz pan, zwykło się mówić. Co jednak, kiedy klient rzuca bezpodstawne oskarżenia i żąda pieniędzy w zamian za milczenie? Okazuje się, że wtedy warto zwrócić się do sądu.
Sąd Rejonowy w Łukowie wydał właśnie wyrok w sprawie, w której oskarżoną była klientka jednej z łukowskich restauracji. Kobieta twierdziła, że w zamówionym przez nią jedzeniu były żywe larwy owadów. Żądała od właścicielki lokalu 1000 zł i straszyła ją, że upubliczni sprawę w mediach społecznościowych. Właścicielka restauracji, przekonana o właściwej jakości przygotowywanych posiłków, nie dała się zastraszyć. Skierowała sprawę do sądu i wygrała.Sąd uznał klientkę restauracji za winną oszczerstwa, zniesławienia, oszustwa oraz próbę wyłudzenia pieniędzy i sfałszowanie dokumentu. Skazał ją na siedem miesięcy pozbawienia wolności.
Wydarzenia, o których piszemy miały miejsce w czerwcu ubiegłego roku. Wyrok zapadł 31 sierpnia tego roku i jest już prawomocny.
Cóż, klient nasz pan, ale nie za wszelką cenę.
zdjęcie: Sąd Rejonowy w Łukowie
0 komentarze