Kultura za miliony. Kto dostał granty KPO w naszym regionie?

Ministerialne pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy popłynęły – również do naszego regionu. Ale choć nazwa programu A2.5.1 brzmi technicznie, to jego efekty już budzą emocje. Pod płaszczykiem „transformacji cyfrowej i zielonej” oraz „leczenia skutków pandemii COVID-19” przyznano setki tysięcy złotych na projekty, wśród których są też takie, które nie wszystkim mogą wydać się priorytetowe, potrzebne… czy choćby zrozumiałe.

Rezydencje artystyczne w Sobolach. AI, natura i... 154 tys. zł

Jedno z wyższych dofinansowań w regionie (154 000 zł) otrzymali właściciele kampusu DesignNature w Sobolach (miejscowość w Gminie Ulan – Majorat w powiecie radzyńskim) za projekt „TWÓRCZA TRANSFORMACJA: REZYDENCJE ARTYSTYCZNE AI X DESIGN X NATURE W KAMPUSIE DESIGNNATURE ”. Brzmi modnie, brzmi futurystycznie – ale co właściwie oznacza? Według zapowiedzi – artyści będą „tworzyć z udziałem sztucznej inteligencji i natury”, korzystając z infrastruktury kampusu. Czy to rzeczywista potrzeba regionu, czy kosztowny eksperyment dla wąskiego grona odbiorców? Jak można przeczytać na stronie internetowej właścicieli tego obiektu (https://www.designdoc.pl/designnature-sobole-spotkanie-architektow/) Kampus DesignNature w Sobolach to wielofunkcyjna, nowoczesna przestrzeń, w której odbywają się warsztaty, wystawy i spotkania służące kreatywnej współpracy, ale też wypoczynkowi. Jedno z ubiegłorocznych wydarzeń opisywane było tak: "Uczestnicy spotykają się w saunie zaprojektowanej i zrealizowanej przez ... przy użyciu zaawansowanego zestawu udogodnień technologicznych kampusu DesignNature. Ta łącząca w sobie prostotę i wyrafinowanie konstrukcja inspirowana jest współczesnymi leśnymi kabinami. Przez wielkie okno, wychodzące na zachód słońca, rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na rzekę. Architekci zaproszeni do sauny zyskują niepowtarzalną okazję, by porozmawiać i wymienić się zawodowymi doświadczeniami w nietypowej scenerii..."

Drugi projekt Fundacji Sobole – o wiele mówiącym tytule „Serendypacje. Metafizyka procesu projektowego” – otrzymał wsparcie: 122 428 zł. Tym razem tematem będzie „błąd i przypadek w procesach twórczych”. Pytanie: czy budżet przekraczający 120 tys. zł ma służyć badaniu… błędów?

Sylwester na końcu Polski za 144 tys. zł? Włodawa nie żartuje

Włodawski Dom Kultury zorganizuje „Sylwestra na końcu Polski” za… 144 745 zł. Co się za tym kryje? Nie wiadomo. Ani program, ani cele wydarzenia nie są publicznie znane. Pozostaje mieć nadzieję, że nie chodzi tylko o fajerwerki.

Cyfrowe izby tradycji i podróże po kredzie

Niektóre instytucje postawiły na digitalizację: np. Gminny Ośrodek Kultury w Łomazach stworzy "Wirtualne Dziedzictwo Gminy" (koszt: 48 000 zł), a biblioteka w Starej Kornicy zrealizuje projekt „Wspomnienia zaklęte w kredzie” za 21 520 zł.

Radzyński Ośrodek Kultury otrzymał aż 160 tys. zł na projekt, który ma przenieść historyczny Pałac Potockich „od zgliszczy do wirtualnej przyszłości" (nazwa: Radzyński Pałac Potockich: od zgliszczy do wirtualnej przyszłości)

Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Hannie otrzymał dofinansowanie w wysokości 91 000 zł do projektu pod nazwą: „Rzeka Sztuki”

Gminne Centrum Kultury w Komarówce Podlaskiej otrzymało dofinansowanie w wysokości 102 735 zł na projekt: "Kolembrody – Las Sumierz. Miejsce, o którym za cicho"

Magia w VR, słuchowiska z bagien i lasy, o których za cicho

Inne projekty już spoza naszego regionu przyciągają uwagę tytułem, ale pozostawiają wiele pytań:
• „Improwizacja o ekologii w wirtualnej rzeczywistości” – magiczne show Kamila Małochleba, iluzjonisty. Budżet? 99 076 zł.
• „Słuchowisko Pieśni Żab – Głos z Bagna” – 30 600 zł dla Stowarzyszenia Kobieca Transsmisja. Co to dokładnie będzie? Tajemnica.

Mural o zdrowiu psychicznym i transmisje on-line. Białystok z własnym street-artowym manifestem
Z kolei Białystok przygotowuje się na wielkoformatowy mural o zdrowiu psychicznym. Projekt Stowarzyszenia Pogotowie Kulturalno-Społeczne otrzymał 130 240 zł, a jego założenia to m.in. malowanie z mieszkańcami, stream na żywo, działania międzypokoleniowe i przekaz proekologiczny. Z pozoru wszystko się zgadza – tylko czy murale mają dziś realny wpływ na zdrowie psychiczne społeczeństwa? Czy są tylko modnym pretekstem do sięgnięcia po publiczne pieniądze?

Wśród beneficjentów są także znane nazwiska i instytucje z Warszawy:
• Jan Młynarski i Warszawskie Combo Taneczne – 193 600 zł,
• Wojtek Mazolewski Quintet – 129 600 zł,
• Muzeum Sztuki Nowoczesnej – 126 000 zł na digitalizację domowych filmów.

Zadziwia fakt, że choć program miał wspierać instytucje dotknięte pandemią, to największe kwoty powędrowały do dużych, rozpoznawalnych graczy z silną pozycją.

A kto nie dostał nic z tego rozdania?

Wśród przegranych w naszym regionie są, m. in.:
• Bialskie Centrum Kultury – projekt Międzynarodowego Festiwalu Muzyki i Tańca nie uzyskał wsparcia,
• Muzeum Zbrojownia na Zamku w Liwie – nie zrealizuje interaktywnej wizualizacji historycznego zamku,
• M-GOK w Mordach – również bez dotacji.

Zabrakło punktów? Czy może projekt był „za mało modny”? Nie wiadomo.

Program A2.5.1 KPO miał wspierać lokalną kulturę, przeciwdziałać skutkom pandemii i promować transformację cyfrową oraz ekologiczną. Zamiast tego mamy projekty o metafizyce projektowania, murale o zdrowiu psychicznym, digitalizacje domowych archiwów, czy sceniczny manifest intymności, jako aktu odwagi ... Pozostaje pytanie - kto będzie to spłacał?