Łuków: 24 metrowy rysunek Maksa

Maks Zaniewicz to uczeń klasy II C ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Łukowie. Narysował najdłuższy znany nauczycielom rysunek. To 80 kartek o łącznej długości 24 metrów. Na tych kartach Maks opowiada historię Nepalu, Malezji, Japonii, Indonezji i Rosji.

Do naszej redakcji dotarła niecodzienna wiadomość ze Szkoły Podstawowej nr 1. To historia najdłuższego w historii szkoły rysunku autorstwa Maksa Zaniewicza. Nauczycielki Marzena Rzymowska i Alicja Strus opisują ją tak:

Z dumą przedstawiamy ucznia klasy IIC naszej szkoły - Maksa Zaniewicza. Maks stworzył najdłuższy znany nam rysunek. Z całą pewnością jest to rekord naszej szkoły, a podejrzewamy, że może nawet mamy tu rekord w skali kraju. Rysunek Maksa liczy w tej chwili 80 kartek, co daje łączną długość 24 metry historii opowiadającej o Nepalu, Malezji, Japonii, Indonezji i Rosji. Niewątpliwą ciekawostką jest to, że praca stanowi spójną całość - to jak ilustrowany przewodnik po egzotycznych krajach: po plażach, wyspach, miasteczkach, portach, stolicach.

„Cała przygoda zaczęła się od pojedynczego rysunku przedstawiającego niewielkie miasto” - opowiada Maks. „Potem namalowałem kolejny rysunek i z zaskoczeniem odkryłem, że może tak powstać cała historia. To moja pasja. Zamierzam przedłużyć swój rysunek do 50 metrów” - obiecuje. Dodaje też, że teraz będzie zapraszał w podróż po kolejnych nowych dalekich krajach i egzotycznych wyspach.

Wszystko w pracy Maksa jest bardzo realistyczne, bo trzeba powiedzieć, że Maks doskonale zna geografię. Stolice, państwa oraz kontynenty nie mają przed nim żadnych tajemnic. Nie zaskoczy go nazwa i położenie takich państw jak Trynidad i Tobago, Republika Wybrzeża Kości Słoniowej, Zambia czy Lesotho.

Z wielką radością odkrywamy talenty naszych dzieci. Nic bardziej nie raduje serca nauczyciela jak entuzjazm i pasja dziecka w odkrywaniu świata, realizowaniu swoich pasji. Serdecznie zachęcamy wszystkie dzieci do dzielenia się światem swoich zainteresowań i fascynacji bo to wielka przygoda i przyjemność nie tylko dla dziecka, ale także dla nas wychowawców.