Łuków: czy problem z zalewaniem skrzyżowania udało się skutecznie rozwiązać?
Region
Czw. 22.02.2024 08:43:49
22
lut 2024
lut 2024
Ryszard Szczygieł, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Łukowie czeka na… ulewę nad Łukowem. Dlaczego? Chce sprawdzić, czy prace jakie wykonano na skrzyżowaniu ulic Żelechowskiej i Kaczyńskich zapobiegną kolejnemu zalaniu tego miejsca.
Od wielu już lat, po obfitych opadach deszczu skrzyżowanie ulic Żelechowskiej i Kaczyńskich zmienia się w ogromną kałużę. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce pod koniec ubiegłego roku. W tej sprawie otrzymaliśmy m.in. taki komentarz od naszego czytelnika:„Chciałbym zainteresować Państwa sytuacją jaka jest na skrzyżowaniu ul. Żelechowskiej oraz Al. Kaczyńskich w Łukowie. Od dnia wczorajszego wjazd od Żelechowa na tzw. obwodnicę w Łukowie jest zalany. Opady były wczoraj, ale niewielkie, a dzisiaj wcale nie padało. Sytuacja taka zdarza się bardzo często i utrudnia ruch drogowy w tym węźle, a ponadto stanowi zagrożenie dla podwozi samochodów osobowych. Dziwne, że nie widać reakcji na ten stan ani Zarządu Dróg Powiatowych w Łukowie ani Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie o/Biała Podlaska. Użytkownicy drogi, a w szczególności mieszkańcy Łukowa są ciekawi, jakie przedsięwzięcia modernizacyjne i w jakim czasie są planowane w celu poprawy niezawodności i bezpieczeństwa przejazdu w opisanym miejscu”.
Jak się okazuje, zainteresowanie ze strony Zarządu Dróg Powiatowych tą sprawą było i jest. - Tuż pod koniec ubiegłego roku, dokładnie 29 grudnia, sądzę że ten problem zdiagnozowaliśmy i usunęliśmy usterkę, która naszym zdaniem miała wpływ na to, że skrzyżowanie było zalewane – mówi nam dyrektor ZDP Ryszard Szczygieł. Co to była za usterka? Jak informuje nas Andrzej Skwarek, kierownik służby interwencyjnej w ZDP, chodziło o częściowe uszkodzenie separatora, znajdującego się w jednej ze studni.
Po naprawie odkrytej usterki skrzyżowanie nie jest już zalewane. Jak podkreślają dyrektor Ryszard Szczygieł i kierownik Andrzej Skwarek, obaj czekają teraz na intensywne opady deszczu. To pokaże, czy zastosowane rozwiązanie przyniesie długotrwałe efekty. Jeżeli nie, Zarząd Dróg Powiatowych zamierza wybudować przy skrzyżowaniu zbiornik, który podczas obfitych dreszczów będzie zbierał wodę ze skrzyżowania.
zdjęcia: czytelnik/podlasie24
6 komentarze
Problem nie jest tylko w odprowadzeniu wody ale i w samym zjeździe na ulicę Żelechowską dla samochodów ciężarowych i wielu kierowców boryka się na codzień z tym problem. Kierowcy niszczą opony i utrudniają ruch innym pojazdom ponieważ zjazd z właściwego pasa ruchu jest niemożliwy i trzeba zająć lewy pas. Dodam, że wyjazd z ul. Żelechowskiej w stronę ronda też jest bardzo utrudniony dla samochodów ciężarowych. Powiat łukowski jest zagłębiem transportowym przez co ruch samochodów ciężarowych jest wzmożony i należy jak najszybciej przebudować te zjazdy. Problem był wielokrotnie zgłaszany, bezskutecznie.
Popieram postulat te rozjazdy to są do osobówek ciężarówką trzeba z lewego pasa atakować i to też na styk naczepa przechodzi. Jeszcze jeden postulat zwolnić tych inżynierów od projektowania dróg bo to głąby😡
Oby do wyborów deszcz nie padał.
Proponuję od razu -aby uniknąć dalszych perturbacji-wybudować,stację uzdatniania tej wody.Będzie zysk podwójny.Jakieś to wszystko kabaretowe.
Najważniejsze,żeby do wyborów deszczu nie było.
Nie czekać na ulewę należy budować zbiornik i już. Od kościoła wszystkie wody opadowe płyną do ronda. Kiedy ten separator się zepsuł? Zawsze był zepsuty, bo tam zawsze zalewa. Budować zbiornik i już.