Maszynista z Łukowa oddał szpik dla genetycznego bliźniaka
Region
Wt. 06.02.2024 16:32:53
06
lut 2024
lut 2024
Najcenniejszy dar – szansę na życie podarował nieznajomej kobiecie maszynista pojazdów trakcyjnych Mateusz Karlewicz z lubelskiego zakładu POLREGIO z oddziałem w Łukowie. Maszynista zarejestrował się w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego w 2019 roku. Niedawno dowiedział się, że może zostać niespokrewnionym dawcą szpiku dla chorej osoby. Nie wahał się ani przez chwilę.
Kilka tygodni temu Mateusz Karlewicz dowiedział się, że gdzieś na świecie jest osoba - „genetyczny brat bliźniak”, któremu może uratować życie. Bez najmniejszego wahania i zwłoki podjął decyzję o oddaniu szpiku. Mężczyzna przeszedł szereg szczegółowych badań, po których został zakwalifikowany do zabiegu.Cała procedura pobrania przebiegła sprawnie, w drugiej połowie stycznia Mateusz Karlewicz oddał swoje komórki macierzyste, dając chorej osobie szansę na nowe życie. Cały zabieg trwał około sześć godzin. Po jego zakończeniu dowiedział się, że jego szpik zostanie przekazany dla kobiety z Niemiec.
Zgodnie z zasadami przyjętymi przez fundację DKMS, dopiero po kilku miesiącach dawca szpiku otrzymuje informację, czy przeszczep się udał, a po 2 latach, za zgodą biorcy może poznać jego tożsamość. Teraz pomiędzy nimi możliwa jest tylko koordynowana przez fundację „mocno ograniczona” korespondencja.
Maszynista Mateusz Karlewicz zapewnia, że cały zabieg jest bezpieczny i bezbolesny, dlatego zachęca każdego do zarejestrowania się w bazie dawców szpiku. Oddanie szpiku nie wymaga żadnego wysiłku i poświęcenia, a sprawia ogromną radość i satysfakcję, że można pomóc drugiej osobie.
Inf. Pras.
1 komentarze
Jestem dumna, że Go znam. Brawo. Tylko skoro to taka konspiracja, po co ta jawność....