Łuków

Omal nie wjechał hondą do kuchni

Region Pt. 03.11.2023 11:03:42
03
lis 2023

Uszkodzony dom, uszkodzony samochód i niegroźne urazy kierującego, który po tym jak „wypadł” z jezdni na zakręcie, uderzył w ścianę budynku. Na szczęście w zdarzeniu nie ucierpieli domownicy. Kierujący osobową hondą za niedostosowanie prędkości do warunków drogowych już zapłacił mandat.

W czwartek, 2 listopada przed godziną 19.00 dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu do jakiego doszło w Trzebieszowie Pierwszym. Ze zgłoszenia wynikało, że kierujący osobówką uderzył w budynek mieszkalnyoraz że jedna osoba jest ranna. Mundurowi, którzy przyjechali we wskazane miejsce ustalili, że kierujący Hondą Jazz 23-letni łukowianin zjechał z jezdni i uderzył w ścianę stojącego w pobliżu domu. W wyniku tego zdarzenia młody mężczyzna doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Na szczęście okazało się, że urazy jakich doznał nie zagrażają jego życiu i zdrowiu.

Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci z łukowskiej drogówki ustalili, że kierujący hondą jechał z nadmierną prędkością na zakręcie i dlatego stracił panowanie nad torem kierowanego pojazdu. Po zjechaniu z jezdni auto uderzyło w ścianę budynku mieszkalnego, w miejsce gdzie znajdowało się pomieszczenie kuchenne. Na szczęście w tym czasie nie było tam żadnych osób. Wszyscy domownicy byli wówczas w pokoju po przeciwnej stronie domu.

Policja przypomina, że kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.

Niestety 23-latek nie zastosował się do tych zasad i dlatego został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych.



asp. szt. Marcin Józwik

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Łukowiak Pt. 03.11.2023 18:29:13

Mandat to nie wszystko. Musi pokryć koszty naprawy zniszczonej elewacji budynku. Ten kierowca Hondy niech w końcu zacznie używać mózgu, jeżeli go jeszcze ma???