Umowy z trenerami Orląt Łuków nie zostały przedłużone

Zarząd Łukowskiego Klubu Sportowego Orlęta Łuków nie zamierza przedłużyć umów z Dariuszem Solnicą i Piotrem Wałachowskim, trenerami drużyny seniorów. Jak mówi nam Arkadiusz Pogonowski, prezes Orląt, teraz odbędzie się spotkanie z drużyną, a następnie ogłoszony zostanie wybór nowego trenera.

Drużyna seniorów Orląt Łuków od sierpnia gra w IV lidze lubelskiej. Władze klubu powierzyły prowadzenie drużyny dwóm trenerom: Piotrowi Wałachowskiemu i Dariuszowie Solnicy. Rundę jesienną łukowscy piłkarze zakończyli na 14 miejscu. W tym czasie wygrali cztery mecze, jeden zremisowali, a w dziesięciu odnieśli porażki. Zdobyli w sumie 13 punktów. Strzelili 17 goli, a stracili 31. Żółto – czerwoni są obecnie w strefie spadkowej ligi.

W czwartek 27 listopada wieczorem na profilu społecznościowym trenera Piotra Wałachowskiego ukazał się następujący wpis:

„Chciałbym podziękować wszystkim zawodnikom, kibicom oraz osobom związanym z Orlętami Łuków za czas, który wspólnie przeżyliśmy. Jako wychowanek tego klubu prowadzenie pierwszej drużyny było dla mnie ogromnym zaszczytem i wyzwaniem, którego podjąłem się z pełnym zaangażowaniem i sercem.

Pracowaliśmy w wyjątkowo trudnych realiach. Zespół został praktycznie zbudowany od nowa – dołączyło 13 nowych zawodników, a odeszło 5 kluczowych, którzy stanowili trzon poprzedniej drużyny. Awans wywalczony dzięki rezygnacji lidera oraz wypożyczenie siedmiu zawodników z mojej wcześniejszej pracy sprawiły, że startowaliśmy z bardzo niestabilnej pozycji. Mimo wszystko staraliśmy się stworzyć zespół, który walczy o każdy punkt, każdy metr boiska i każdy trening.

Bilans 4–1–10 przy 17 zdobytych i 31 straconych bramkach nie oddaje w pełni pracy, jaką wykonaliśmy oraz postępu, jaki wykazywali zawodnicy. Widzę, ile wysiłku kosztowało nas budowanie chemii, charakteru i fundamentów pod przyszłość. Wiem również, jak wiele zrobiliśmy mimo przeciwności, które nie zawsze były widoczne z trybun. Sytuacja w tabeli jest ciężka , ale nie tragiczna , punkt do miejsca gwarantującego utrzymanie , oraz 5 punktów do 9 miejsca wydaje się dobrą pozycją wyjściową.
Decyzję o nieprzedłużeniu umowy i zakończeniu współpracy przyjmuję z szacunkiem, choć nie ukrywam, że pozostawia ona we mnie poczucie niesprawiedliwości. Tym bardziej dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie i drużynę w tym wymagającym okresie.

Życzę klubowi powodzenia i stabilizacji, a zawodnikom – dalszego rozwoju i wiary w siebie. Jestem dumny, że mogłem Was prowadzić. A dla mnie to osobiście nauka na przyszłość , że nie liczy się tylko sentyment i przywiązanie do klubu , ale też z kim się podejmuję współpracę.

Dziękuję też Dariusz Solnica Marcin Chwedoruk i Łukasz Ozygała za współpracę.

Do zobaczenia na piłkarskim szlaku.

To jest moje jedyne oświadczenie odnośnie decyzji zarządu klubu.

Proszę media o uszanowanie.”


Rankiem, 28 listopada wpisem na profilu społecznościowym odpowiedział klub. W opublikowanym oświadczeniu, czytamy:

"Zarząd ŁKS Orlęta Łuków informuje, iż z dniem 30 listopada zakończy się współpraca z trenerami Dariuszem Solnicą i Piotrem Wałachowskim, którzy prowadzili w rundzie jesiennej pierwszą drużynę seniorów. Decyzja ta wynika z nieprzedłużenia wygasającej wraz z końcem miesiąca umowy.

Serdecznie dziękujemy za zaangażowanie, wkład w pracę zespołu oraz czas poświęcony na przygotowanie drużyny do rozgrywek IV ligi.

Przed naszym zespołem kolejny etap sezonu i nowe otwarcie. Wierzymy, że nadchodzące zmiany przyniosą impuls potrzebny do realizacji założonych celów sportowych.
Trenerom życzymy powodzenia i wielu sukcesów w dalszej karierze zawodowej."


W rozmowie z Katolickim Radiem Podlasie, Arkadiusz Pogonowski, prezes klubu o zaistniałej sytuacji mówi tak:


Kto poprowadzi teraz drużynę Orląt? Tego, jak zapewnia prezes Pogonowski dowiemy się wkrótce. Najpierw odbędzie się spotkanie z drużyną, a następnie ogłoszony zostanie wybór nowego trenera.

zdjęcia: ŁKS Orlęta Łuków/archiwum podlasie24