Łuków

Gmina Łuków: „dzika kuchnia” w Kownatkach

Region Śr. 28.02.2024 09:43:14
28
lut 2024

Czy jedliście kiedyś Państwo bryję z liśćmi rzepaku i gwiazdnicy? A może próbowaliście podpłomyków z krzycy, płaskurki, orkiszu, samopszy i mąki konopnej lub też pieczonego topinamburu? Okazję do degustacji tych dań mieli uczestnicy warsztatów kulinarnych, które odbywały się w Etno – Zagrodzie w Kownatkach.

„Kuchnia wiejska i dworska na przedwiośniu” to hasło warsztatów kulinarnych, które odbyły się w Centrum Etnograficzno – Wypoczynkowym w Kownatkach w gminie Łuków. Zorganizowano je w ramach cyklu „Naturalna Akademia Ziemi Łukowskiej”, jednego z działań zapisanego w projekcie „Promocja Turystyki tudzież Kultury”, który realizuje Lokalna Grupa Działania „Razem”. Aby warsztaty mogły odbyć się właśnie w Ento – Zagrodzie w Kownatkach, trzeba było trochę się postarać. Jak mówi nam Sylwia Zgorzałek, szefowa Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich z Kownatek, namówiła ona panie i panów do wypełnienia ankiety, dzięki której te warsztaty odbyły się właśnie u nich.

Warsztaty poprowadziła Justyna Pargieła, która od 10 lat zajmuje się „dziką kuchnią”. Pokazała jak przygotowywać potrawy z dzikich roślin jadalnych, które są zdrowe, smaczne i rosną wokół nas. Część produktów pani Justyna przywiozła ze sobą. Część zebrano podczas spaceru, który poprzedził gotowanie. A co z nich ugotowano? Zupę inspirowaną kuchnią słowiańszczyzny czyli bryję, w której znalazły się liście świeżego rzepaku, gwiazdnicy, pasternak i boczniaki, i którą zaprawiono mąką z krzycy. Powstały podpłomyki z mąk mieszanych: z krzycy, płaskurki, orkiszu, samopszy i mąki konopnej. Do tego był szpinak z gwiazdnicy, czyli z muchotrzewu oraz sałatka z kopru włoskiego. Upieczono też topinambur oraz skorzonerę, czyli wężymord.

W degustacji dań uczestniczył wójt gminy Łuków Mariusz Osiak. Chwalił dania, a także podkreślał jak ważne jest dla niego to, że Etno – Zagroda w Kownatkach tętni życiem: „Mam nadzieję, że w przyszłości nie tylko takie warsztaty będą tu realizowane. Bo po to, to tworzyliśmy. My daliśmy budynek i chcemy żeby teraz ludzie napełniali go życiem, przez realizację takich właśnie przedsięwzięć”.



Na warsztatach, na których można było poznać dzikie rośliny jadalne było oryginalnie i smacznie.

Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Anna Kupińska
+48.509310762

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.