Złote cheerleaderki z powiatu garwolińskiego

Oliwia Bukowska, Sandra Pałyska, Gabriela Gora i Wiktoria Pałyska – mieszkanki powiatu garwolińskiego wraz z zespołem Fresh Mszczonów wywalczyły złote medale w Pucharze Świata w cheerleaderingu sportowym, który odbywał się w dniach 22 - 24 listopada w Seulu.

Licząca 21 zawodniczek drużyna seniorek Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Fresh w Mszczonowie z trenerką Aleksandrą Krześniak – Markowicz nominację na ICU World Cup Seoul 2024 wywalczyła, otrzymując tytuł wicemistrza Polski kategorii Freestyle Pom Drużyna Senior podczas Mistrzostw Polski w Cheerleaderingu Sportowym. Wśród złotych medalistek Pucharu Świata są cztery tancerki z powiatu garwolińskiego. Gabriela Gora – studentka Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, swoją przygodę z cheerleaderingiem zaczęła w wieku 6 lat. - Każda dyscyplina sportu, czy każde hobby daje wiele możliwości, przede wszystkim taką chyba najważniejszą, i myślę, że jesteśmy z dziewczynami tutaj przykładem, jest przyjaźń. Uważam, że przyjaźnie zdobyte podczas sportu są na wagę złota, my z dziewczynami znamy się już wiele lat i uważam, że super jest to, że razem dzielimy wszystko, dzielimy słabe chwile, gdzie nie dawało się stanąć na podium, ale dzielimy też te najważniejsze momenty, gdzie przez wiele lat treningów, wiele lat poświęceń, udało nam się wspólnie stanąć na najwyższym podium...- artykułuje.

Sandra Pałyska - studentka Uniwersytetu SWPS, swoją przygodę z cheerleaderingiem zaczęła w wieku 8 lat. - Stanęłyśmy z dziewczynami na najwyższym podium, zdobyłyśmy złoty medal na Pucharze Świata. Są to emocje nie do opisania, mogłyśmy zaśpiewać Mazurka Dąbrowskiego, godnie reprezentować Polskę, z czego jesteśmy bardzo dumne... - dodaje. Wiktoria Pałyska, siostra Sandry i również studentka Uniwersytetu SWPS, cheerleadering trenuje 7 lat. - Cheerleadering sportowy to tak naprawdę taniec z pomponami, ale łączy w sobie elementy gimnastyki i samego tańca, przeplatany jest też akrobatyką, gdzie paręnaście osób tworzy cały układ i każda stara się tańczyć w tym samym czasie synchronicznie, wykonując też w międzyczasie inne elementy. Należą do nich np. różnego rodzaju przerzuty, gwiazdy bez rąk, piruety, obroty...- zaznacza. Oliwia Bukowska - uczennica I Liceum Ogólnokształcącego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Garwolinie, swoją przygodę z cheerleadingiem zaczęła w wieku 5 lat. - Od zawsze moim największym marzeniem było odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego i nigdy nie sądziłam, że do takiego momentu dożyję. Stojąc i śpiewając Mazurka Dąbrowskiego towarzyszyły mi niezwykłe emocje, śpiewałam płacząc tak naprawdę i nie sądziłam, że kiedykolwiek moje marzenie się spełni...- podkreśla.

Specjalnie dla Katolickiego Radia Podlasie złote medalistki Pucharu Świata opowiadają o swojej sportowej pasji, przyjaźni, wrażeniach z mistrzostw i wzruszeniu podczas grania Mazurka Dąbrowskiego, a wysłuchał je z zainteresowaniem Waldemar Jaroń.







fot. WJ/PZSC/SKF/