Dron w Polatyczach przy granicy polsko-białoruskiej. Sprawą zajmują się służby

W niedzielę przed godziną 22:00 dyżurny Komisariatu Policji w Terespolu otrzymał zgłoszenie od funkcjonariuszy Placówki Straży Granicznej o ujawnieniu szczątków niezidentyfikowanego obiektu latającego w rejonie przejścia granicznego w miejscowości Polatycze. Na miejsce natychmiast skierowano wszystkie służby. O zdarzeniu została powiadomiona również Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej. Jak informuje bialska policja, teren, w którym odnaleziono obiekt, został zabezpieczony.

Na szczęście, w związku ze zdarzeniem nikt nie odniósł obrażeń. Trwają czynności wyjaśniające, a szczegóły dotyczące charakteru i pochodzenia obiektu pozostają na razie nieznane - informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP Biała Podlaska. Paweł Smyk z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w rozmowie z Polskim Radiem przekazał, że pogranicznicy odkryli drona w polu kukurydzy około 300 metrów od granicy z Białorusią. Rzecznik ministra obrony narodowej Janusz Sejmej, poinformował,  że wstępne oględziny - z użyciem psa - wykluczyły obecność w dronie materiałów wybuchowych.

Na dziś zaplanowano kolejne czynności w tym czynności procesowe, m.in. oględziny miejsca zdarzenia, jak też szczątków obiektu. 

Policja apeluje o niezbliżanie się do miejsca zdarzenia i śledzi rozwój sytuacji. Jest to kolejne zdarzenie z udziałem obiektu latającego w ostatnim czasie. W sobotę, 6 września w miejscowości Majdan-Sielec w województwie lubelskim spadł dron przemytniczy.



Źródło: KMP Biała Podlaska